Na środku pokoju leży otwarta walizka – znak zbliżającej się podróży. Ale mimo ekscytacji, która zawsze łapie mnie przed wyjazdem w nieznane, chciałam zdążyć ze spisaniem moich inspiracji z ostatnich 30 dni.
[Przypominam, że MMOM, to Moje Małe Odkrycia Miesiąca, czyli cykl, w którym dzielę się z Wami moimi ulubieńcami z różnych kategorii: od książek, przez filmy, miejsca, wydarzenia, podróże i inne odkrycia.]
Marzec był baaardzo udany, aktywny i pobudzający, w dużej mierze dzięki słońcu, które wręcz wyganiało na zewnątrz i zachęcało, by wprawić ciało w ruch. Dziś będzie trochę do słuchania na wiosenne spacery i biegi. 🙂
MUZYKA
Fisz Emade Tworzywo – RADAR
Uwielbiam Fisza od czasów jego debiutanckiej płyty Polepione dźwięki, a jej tytułowy kawałek do dziś jest moim naj. Na koncerty braci Waglewskich biegałam w czasach LO m.in. do katowickiego Mega Clubu, choć wtedy ich muzykę łatwiej było wpasować w jeden gatunek. Radar już daleko odbiegł od hip hopu, za to więcej tam elektronicznych i retro-disco brzmień rodem z lat 80. Sam Fisz w jednym z wywiadów przyznał, że Radar to płyta o miłości w burzliwych i toksycznych czasach.
Dla mnie nowa porcja muzyki Fisza ma wiele świeżości, a w tekstach kryją się świetne metafory, który każdy może rozgryźć po swojemu. Mój ulubiony kawałek to Basen, który mimo tanecznego brzmienia mówi o oswajaniu ciemności. Radar działa na mnie jak pobudzający masaż po zimie. Polecam zanurzyć się w tych dźwiękach, bo warto!
Mój świat nie jest pusty, nie
Nie wszyscy je zobaczą, usłyszą cichy szmer
Żałuję, że nie mogę wciąż podzielić się
Twoim entuzjazmem, uprawiasz czystą magięI wierzysz, jak to dobrze, że wierzysz
Powinienem wierzyć i czekać na coś
Zamiast tęsknić za znakiem na niebie
Ja boję się ciemności, pływam jak w basenieWśród napięć, niepewności
Prawdziwych namiętności
Tylko z Tobą mniej boję się
Tylko z Tobą rozglądam się
I patrzę głębiej[Basen, Radar, Fisz Emade Tworzywo, 2019]
Do posłuchania na Spotify.
PODCAST
Elite Mentality
To podcast tworzony przez Cypriana Majchra, byłego reprezentanta Polski w rugby. Gośćmi jego podcastów są głównie wybitni sportowcy, którzy osiągnęli mistrzowski poziom w swoich dyscyplinach. Mistrzowie olimpijscy i medaliści mistrzostw świata opowiadają o swoich sposobach na osiąganie niemożliwego, pokonywaniu słabości i przeciwności losu, dobrych nawykach i sposobie myślenia, które doprowadziły ich na sam szczyt.
Jeśli szukacie motywacji do realizowania sportowych, ale też tych mniejszych, codziennych celów – to szczerze polecam Wam słuchanie tych rozmów. Dla mnie to czysta przyjemność i masa inspiracji. A osobiście za najbardziej interesujące uważam wstawki o treningu mentalnym, czyli sposobach na budowanie wytrzymałości psychicznej. Niemal każdy rozmówca podcastu podkreśla, jak ważne jest odpowiednie “przygotowanie głowy” przed każdym nowym wyzwaniem.
Jak już kiedyś wspominałam, uwielbiam czytać i słuchać o himalaizmie, tym bardziej ucieszyła mnie rozmowa z Adamem Bieleckim, który zdecydowanie ma dar nie tylko do wspinaczki, ale i opowiadania o swoim fascynującym życiu.
Do posłuchania tutaj.
Polecam też najnowszy podcast z Sebastianem Karasiem, który jako pierwszy na świecie przepłynął wpław 100 km przez Bałtyk w 28 godzin i 30 minut. No po prostu wow! Klik.
Stacja Zmiana
To drugi podcast, który polecam w tym miesiącu. Jak sama nazwa mówi, jego głównym tematem jest zmiana, czyli jedyna stała rzecz w naszym życiu. 😊
Interesujących odcinków tam nie brakuje, ale dzisiaj chciałam Wam polecić rozmowę z Katarzyną Szymielewicz, prezesem fundacji Panoptykon, która dba o to, by nadzór nad naszymi danymi i aktywnością w sieci nie wykraczał poza granice prawa. Świadomie zostawiamy po sobie mnóstwo śladów w internecie, nasze działania są rejestrowane, a dane przechowywane i przetwarzane. No właśnie, i co dalej? Gdzie wędrują informacje na nasz temat, które codziennie wrzucamy do sieci? Jak mądrze korzystać z technologii, żeby nas nie zdominowała? Dużo ciekawych informacji, które wiele rozjaśniają w głowie. Dla ciekawskich.
Rozmowa do posłuchania tutaj.
SERIAL
The Affair
Większość akcji serialu toczy się w klimatycznym, położonym nad oceanem, małym miasteczku Montauk w stanie Nowy Jork. Ta urocza sceneria zdaje się być idealnym miejscem na filmowanie historii o romansie, który odmienia życie dwóch rodzin. Brzmi banalnie, prawda? Ale każdy bohater jest wyrazisty, skrywa w sobie wiele tajemnic i lęków, które stopniowo odkrywamy. Co ciekawe, każdy odcinek dzieli się na dwie części, w których historia opowiedziana jest z punktu widzenia dwóch osób. Dzięki temu poznajemy odmienne wersje wydarzeń i widzimy, że „prawda” to pojęcie względne. To moim zdaniem najmocniejszy, obok ciekawego scenariusza, punkt tego serialu, który został zresztą nagrodzony Złotym Globem cztery lata temu.
Najciekawszy jest pierwszy sezon, ale warto zobaczyć też kolejne, w których odkrywamy kolejne skutki letniego romansu i śledzimy dalsze losy bohaterów, także już poza Montauk. Jeśli lubicie dramaty psychologiczne i wieczne lato na ekranie, to Wam się spodoba. 😉
Trzy sezony do obejrzenia na Netfliksie.
KSIĄŻKA
Manhattan Beach – Jennifer Egan
Ta książka zrobiła na mnie duże wrażenie. Głównie dlatego, że jej fabuła jest bardzo oryginalna, a Jennifer Egan pisze nie tylko ciekawie, ale i pięknie. W książce raz po raz wyłapywałam świetne, obrazowe metafory. Akcja książki toczy się w czasach II wojny światowej, a jej główną bohaterką jest Anna Kerrigan, młoda dziewczyna, która pracuje w nowojorskiej stoczni marynarki wojennej. Pewnego dnia odkrywa, że jej prawdziwym marzeniem jest bycie nurkiem, który naprawia zniszczone statki. Okazuje się jednak, że bycie kobietą-nurkiem nie jest tak proste i będzie musiała udowodnić, że jej plan to nie żadna głupia zachcianka. Anna zresztą w niczym nie przypomina kruchej dziewczyny – jest samodzielna, zdeterminowana i odważna.
Ale nie jest to jedyny wątek tej powieści – kluczowe są tu relacje Anny z ojcem, który pewnego dnia po prostu znika z jej życia bez powodu, a także relacje z młodszą, kaleką siostrą Lydią i szemranym biznesmenem Dexterem Stylesem, znajomym ojca z dawnych lat. Przypadkowe spotkanie Anny i Dextera jest początkiem odkrywania tajemnic z przeszłości. Ta książka zdecydowanie wciąga i porusza. Bardzo polecam!